Żona Aleksandra Śliwki z pierwszymi triumfami pod nowym nazwiskiem. Świetny start ME!
Śliwka i Wachowicz najpierw pokazały charakter w rywalizacji z reprezentantkami gospodarzy – Brecht Piersmą i Wies Bekhuis. Przegrały pierwszego seta, ale ostatecznie zwyciężyły w całym meczu 2:1 (20:22, 21:17, 15:12). Spotkanie odbywało się w Arnhem i nie obyło się bez nerwów, ponieważ mecz został opóźniony o godzinę z powodu fatalnych warunków atmosferycznych. W najważniejszych momentach nasze panie zachowały jednak skupienie.
Wyjątkowy moment dla Śliwki
– W pierwszym secie miałyśmy przewagę i mogłyśmy go wygrać. Tak naprawdę w końcówce dziewczyny nas dogoniły, więc wydaje mi się, że cierpliwość przede wszystkim była najważniejsza. Po tym pierwszym secie ustabilizowałyśmy niektóre rzeczy i w niektórych elementach byłyśmy bardziej dokładne i to pozwoliło nam wygrać dwa kolejne sety – podkreśliła Jagoda Śliwka cytowana przez Polski Związek Piłki Siatkowej.
Inauguracja mistrzostw Europy był bardzo ważnym momentem dla Jagody Śliwki. Po raz pierwszy bowiem zagrała z nowym nazwiskiem. Przypomnijmy, że w maju wzięła ślub z Aleksandrem Śliwką.
– W końcu zmieniłam dokumenty, więc mogłam zmienić też oficjalnie nazwisko. Pierwszy turniej jako Śliwka i bardzo się z tego cieszę i od razu pierwsze zwycięstwo jako Śliwka – dodała.
Trudne zadanie przed Polkami
Śliwka i Wachowicz stanowią jedyną polską parę w turnieju kobiet podczas europejskiego czempionatu. Ze startu w tych zmaganiach wycofał się bowiem duet Kinga Wojtasik / Katarzyna Kociołek. Powodem jest kontuzja drugiej z siatkarek.
Nasz jedyny zespół kobiecy w środę dołożył do swojego dorobku drugie zwycięstwo! Wygrały z Francuzkami Lezana Placette / Alexia Richard. Po ciekawym spotkaniu pokonały rywalki 2:1 (12:21, 21:15, 15:13). W fazie grupowej zmierzą się jeszcze z wybitnymi Łotyszkami – Tiną Graudiną i Anastasiją Kravcenoką. To dwukrotnie triumfatorki mistrzostw Europy.